Dzisiaj nie będzie to post o samych ćwiczeniach, czyli Aerobicznej Szóstce Weidera (A6W), ale będą to raczej moje pytania o nią. Na początek oczywiście krótko powiem wam jak to wygląda, jednak nie będzie tam prawie nic z mojego doświadczenia.
Myślę, że te z was, które interesują się sportem, fitnessem, zdrowym trybem życia, dietą, itp. Na pewno słyszały o A6W. Jest to program trwający 42 dni, którego celem jest wyrzeźbienie mięśni brzucha. Ćwiczymy codziennie, zawsze powtarzając te same 6 ćwiczeń, zwiększając tylko ich ilość.
Oto harmonogram i sposób wykonania ćwiczeń:
Z tego co oglądałam w internecie efekty i czytała opinie to zmiana jest.
Ja już kilka razy zaczynała i zawsze kończyłam przy 4/5 dniu z braku czasu i chęci.
Wydaje mi się, że zawsze coś źle robiła, bo potwornie bolały mnie po treningu plecy i szyja.
Dodatkowo dochodziła monotonia no i w końcowych etapach czasochłonność.
Wiem, że czytają mnie osoby ćwiczące (oczywiście nie tylko), stąd mam do was kilka pytań:
1) Czy wykonywałyście kiedyś A6W?
2) Jeśli ukończyłyście A6W, to czy znacie jakieś sposoby na nieodpuszczenie sobie?
3) Czy was też bolały plecy lub szyja?
4) Czy znacie kogoś kto robił A6W, jakie były jego efekty?
5) Jeśli znacie jakieś fajne artykuły lub filmy lub blogi o A6W chętnie sobie poczytam.
Oczywiście to takie główne, które przyszły mi do głowy, jak macie coś więcej to piszcie :)
Chciałam wa też wspomnieć, że zmieniłam logo mojego profilu.
Teraz wygląda ono tak (zdjęcie nie jest moje, pochodzi ze strony Stylowi.pl):
Mam nadzieję, że wam się podoba!
Buziaki,
Odchudzona 15 :)
Ja robiłam kiedyś a6w i było całkiem nieźle doszłam do 30 dnia chyba a więc całej nie dokończyłam. Ciężko to przejść bo ćwiczenia sa monotonne i potem jest strasznie dużo powtórzeń. Ale jak się zaprzesz to na pewno sobie poradzisz.
OdpowiedzUsuńMnie wtedy lekko bolała szyja ale dało się przeżyć.
Znam jedną kobietę która po ciązy zaczeła ćwiczyć a6w i od razu się jej ładny brzuszek zrobił ale ona ogólnie jest chuda. Mówiła że jak się ukończy całe to efekty są spektakularne.
Artykułów możęsz poszukać na googlach a na You tube są filmy :)
Trzymam za ciebie kciuki ;*
No to gratuluje 30 dni! Dzięki, na pewno jeszcze czegoś poszukam :)
Usuńja robiłam i nawet skończyłam;)w sumie nie musiałam się za bardzo motywować, bo stwierdziłam, że jestem silna i dam radę;) co do efektów to też jestem zadowolona, bo straciłam az 4cm w talii i ładnie mi się mięśnie zaczęły zarysowywać;) niestety te ćwiczenia zbyt obciążały mój kręgosłup i teraz już nie jestem w stanie ich wykonywać.
OdpowiedzUsuńGratuluje ukończenia, je nie byłam taka silna, ale mam nadzieję, że i się uda.
UsuńRobiłam dni 16, później z przyczyn niezależnych musiałam przerwać, ale też z lenistwa nie powróciłam do nich, kiedy mogłam ćwiczyć. Sporo słyszałam, że a6w nie spala tłuszczu, tylko wyrzeźbia mięśnie, więc jeśli nie połączy się z ćwiczeniami cardio to efekty będą ukryte... :)
OdpowiedzUsuńZ monotonią świetnie radziła sobie dziewczyna mojego kuzyna - każdego dnia przy ćwiczeniach słuchała innej stacji RMF ON (np. reggae, polskie przeboje, celtic i tak dalej). Dni jest tyle, że spokojnie poznasz sporo nowej muzyki :D
Dzięki za sposób, jeżeli rozpocznę to na pewno skorzystam :)
UsuńTe cwiczenia sa bardzo nudne i na poczatku bardzo mnie meczyly, robilam je tylko jakies 10 dni i rzucilam to w cholere. Na sfd czytalam negatywne opinie o A6W... To nie sa cwiczenia odpowiednie do spalania tluszczu, mozna sobie na nich ladnie wyrobic miesnie, tak mi sie wydaje... Przy czym bardzo sie obciaza plecy... Hmm... A jesli chodzi o efekty to ostatnio jakas babeczka zajmujaca sie makijazem sie chwalila :) http://nudelipstick.bloog.pl/id,332573706,title,a6w-trening-aerobowy-rzezbiacy-miesnie-brzucha,index.html
OdpowiedzUsuńDzięki, chętnie poczytam :P
Usuńno tak to chyba nic z tego umnie nie bedzie jestem za leniwa
OdpowiedzUsuńSzyja boli od tego że ciężar ciała jest skupiony zamiast na brzuchu to na szyi, a to brzuch powinien pracować. musisz głowę mieć uniesiona, nie powinnaś brodą dotykać klatki piersiowej.
OdpowiedzUsuń