sobota, 3 listopada 2012

Coś do poczytania

Witajcie,
Chciałabym wam dzisiaj opisać kilka gazet o tematyce odchudzania i sportu. 
Nie mówię, że macie je od razu czytać, ale jeśli nie wiecie czy warto je kupić to poznacie moją opinię.

Generalnie za wile to takich gazet nie czytuję:)
Zawsze bardziej interesował mnie "Świat Kobiety", czy "Avanti".
Od pewnego czasu jednak zaczęło mi w nich brakować ciekawych treści, czegoś co by mnie zainteresowało. Zauważyłam, że artykuły powtarzają się co jakiś czas.

Najpierw sięgnęłam po magazyn "Happy". Cena 5,5 zł.
Na korzyść przemawia nie za wysoka cena. Ilość stron jest zadowalająca, a artykuły są ciekawe. Wadą dla mnie jest, że kupiłam numer chyba lipcowy, akurat trafił mi się temat nurkowania. Od razu był tam cały artykuł, wybór pianek, akcesoriów oraz podstawy surfowania. Gdyby był to temat bardziej "przyziemny" byłoby fajnie, ale jak dla mnie surfing to temat trochę dla mnie odległy i nieosiągalny. Z tego powodu wypadło mi ok.10 stron z gazety. Dlatego boję się, że jeśli temat mi nie spasuje to będę si przy niej nudzić. 
Żeby tylko nie narzekać to naprawdę fajne są przepisy ( niskokaloryczne i proste) oraz opis diety na końcu (zawsze innej).
Uważam, że zanim kupicie warto przeczytać na okładce co znajdziecie w środku, bo jeśli czegoś naprawdę nie lubicie to nie warto.


Kolejnym czasopismem jest "Shape". Niestety jego cena to ok. 7,9 zł (jak dla mnie za wysoka).
W poprzedniej gazecie było dużo stron, to uważam, ze ta jest cieńsza. Wydawcy powinni dodać do niej przynajmniej 20, bo jak za 8 zł to troszkę mało.
Niesamowitym plusem są treningi w każdym numerze, porady dla biegaczy, przepisy. Nawet jeśli nie spasuje wam pierwszy trening to z pewnością następny okaże się w porządku.
Średnio co 4 miesiące dodatkiem do czasopisma jest płyta z treningiem Ewy Chodakowskiej <3, ale niestety wtedy jego cena wzrasta do ok. 13 zł.

Jeśli miałabym porównać te dwie gazety to trochę mi trudno. "Happy" wydaje mi się bardziej dla początkujących. Poziom treningów z "Shape" jest chyba nieco wyższy. Gdybyście chcieli to proponuję raz kupić jedną, a raz drugą.

Przepraszam, że nie ma zdjęć w tym poście, ale nie chciały się załadować :(

Zapraszam do czytania i ćwiczenia oczywiście.

Buziaki,
Odchudzona 15

1 komentarz:

  1. Zgadzam się z twoją opinią.
    Twój blog zapowiada się naprawdę fajnie.

    OdpowiedzUsuń