poniedziałek, 11 marca 2013

Kosmetyczne zdobycze z Biedronki!

Hej,
Dzisiaj będzie kosmetycznie. Niedawno udałam się na zakupy do Biedronki. Moim celem nie były kosmetyki, ale jak zwykle coś znalazłam :)
Większość z was za pewne zna odżywkę 8 w 1 firmy Eveline. Oto mój wpis o niej: KLIK
Ja uważam ją za zdecydowany sukces i hit.
Ponieważ moja się skończyła (co widzicie na zdjęciu) miałam zamiar kupienia nowej. Będąc w Biedronce moja mam a wypatrzyła Nail Therapy, również firmy Eveline. Szybki rzut oka na stosowanie i to samo. Składu nie porównywałam, ale myślę, że jest on identyczny, a działanie, co już zdążyłam przetestować takie same.



Mogłybyście spytać o co tyle szumu, O Cenę!
Normalna odżywka to koszt ok. 10,90zł, ta w Biedronce kosztowała chyba 7,99zł!
Niby nie wielka różnica ale zawsze coś, te z was, które chciałyby jej spróbować możecie jeszcze poszukać w swoich Biedronkach, warto!

Drugi produkt to korektor. Mój się skończył (na pewno usłyszycie o nim już niedługo, w projekcie denko) i potrzebowałam nowego. I znowu Biedronka. Nie wiem czy tak jest w każdej, ale u mnie na pewno pojawiła się nowa "szafa" z Bell. Ja znalazłam korektor. Cena: 6,99 :) Obawiałam się koloru, ale jest na prawdę w porządku. Mam na prawdę jasną karnację, a ten nie okazał się za ciemny. Na opakowaniu widnieje napis: do twarzy i oczy, nie mogłam tego nie sprawdzić. Na twarzy spisuje się bardzo dobrze, długo się utrzymuje i całkiem nieźle kryje, powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze. Niestety podkreśla przesuszone skór ( ja nie mam ich za wiele, wiec dla mnie to nie problem). Pod oczami sprawdził się równie dobrze, nie jest ciężki, na prawdę utrzymuje się cały dzień, jedyne co to trochę podkreśla zmarszczki (jeżeli mogę tak powiedzieć). Dla mnie to na prawdę hit! Ostatni nie był tak świetny, a inne korektory nie przebijają tego niczym. Wygodny aplikator, widzicie ile jest produktu- nic tylko próbować. Nawet jeśli u was się nie sprawdzi to 6,99 to nie fortuna :)






Mam nadzieję, że może zainspirowałam was do poszukiwań w Biedronce. 
Moim zdaniem kosmetyki Eveline, czy Bell w Biedronce niczym nie odstają tym sklepowym, a są po prostu tańsze. Nie oszukujmy się dziewczyny, kiedy kupicie coś taniego i okaże się to hitem to jesteśmy bardziej zadowolone, niż jeżeli zapłaciłybyśmy za to 3 razy więcej :)

Napiszcie koniecznie na co wy zawsze polujecie w Biedronce.
A może najnowsze "szafy" czymś was zachwyciły?

Całusy,
Odchudzona 15 ;)

5 komentarzy:

  1. Mi odżywki z Eveline dobrze służyły,ale przeczytałam tyle złych opinii w ostatnim czasie ,że więcej ich nie kupie;/

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam kosmetyki z Biedronki, bo sa tanie i dobre;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważajcie na odżywki Eveline - mają w składzie (każda) toksyczny FORMALDEHYD!!! Dobra do czasu...:/

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój post zdecydowanie zainspirował mnie do zakupienia brakujących kosmetyków w Biedronce :) W mojej chyba też jest osobna szafeczka kosmetyków Bell, więc zacznę polowanie na ten korektor ;) A poza tym załatwię tam parę też parę innych kosmetycznych zakupów :D dzięki!

    OdpowiedzUsuń