Cześć,
Dzisiaj troszkę o moim bieganiu. Niewiele, bo dopiero zaczynam, ale chciałam się z wami tym podzielić.
Kiedy zaczęłam?
Moje pierwsze kroki to lipcowa bieżnia na siłowni. Bardzo mi się podobało. Wszystko się mierzy, odległość, czas, prędkość. Wszystko możemy kontrolować na bierząco. Generalnie biegałam (było w tym z 1 km chodzenia) koło 4km. Wiem, że to nie dużo, ale uwierzcie, to były dla mnie pierwsze kroki.
Niestety karnet na siłkę się skończył, a potem wyjechałam. Kluby Fitness wiążą się z kosztami, a ja na razie nie mam na to funduszy :( Nie ćwiczyłam i nie miałam już co z sobą zrobić. Mówię sobie, pobiegam po lesie :) i chodnikach w mojej okolicy. Nie powiem, najlepiej mi nie poszło, ale zrobiłam dla was zdjęcie z Endomondo.
Najpierw biegałam, a później udałam się na spacer z psem (drugie zdjęcie).
bieg |
spacerek z psem |
Dzisiaj krótko, ale z konkretem :)
A czy wy biegacie, jak wam idzie?
Dajcie znać!
Buziaki,
Odchudzona 15 :)
Ładne wyniki jak na początkującą:-) też biegam, jestem na etapie 5km w 31minut bez zatrzymywania :-) teraz chcę zejść poniżej 30 minut w dystansie 5km... także powolutku na spokojnie powinnaś dążyć do tego by przebiec 5km bez zatrzymywania. Daj sobie czas i przeplataj bieg z marszem, po czasie zobaczysz że marszu będzie coraz mniej, aż w końcu przebiegniesz cały dystans.
OdpowiedzUsuńCo ważnego:
przed biegiem postaraj zrobic odstęp od posiłki 2-3h- nie złapie cie kolka i będzie ci się lepiej biegało; zrób sobie porządną rozgrzewkę 10minutową- to ważne by nie nabawić się kontuzji.
Po bieganiu uspokój organizm ćwiczeniami relaksacyjnymi oraz rozciągnij się- będzie mniej zakwasów i zjedz pomidor, banana lub sok z pomidora lub koktajl do 40 minut po biegu.
Łał, gratuluje wyników i trzymam kciuki za jeszcze lepsze. Bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za rady. Na 100% skorzystam z nich.
Usuńa ja zaczynałam od dwóch kilometrów a teraz biegam 42:) wszystko przed tobą :)
OdpowiedzUsuńJej, 42 też bym tak chciała :) Gratuluje!
Usuń3-4 km na początek to raczej dobry wynik, nie ma się co forsować i porównywac do osób robiących 10-15. Sama wyszłam biegać może ze 2 razy i jakoś na razie nie czuję do tego pociągu.
OdpowiedzUsuńNie każdego to pociąga, ale jeśli chcesz to możesz jeszcze parę razy spróbować, a może akurat dopiero później to polubisz. Ja na razie też nie jestem zakochana, ale trochę pobiegam i zobaczymy co będzie ;)
UsuńGratuluję, naprawdę bardzo dobry wynik! :) Nawet Ci trochę zazdroszczę, bo ja po powrocie do biegania po trzech latach, jestem w stanie zrobić 4 kilometry, ale marszobiegiem. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i nie martw się, bo z czasem na 100% będzie Ci szło lepiej :)
UsuńJa ostatnio rozkręciłam się z bieganiem i biegam ok.10km. Mój cel do końca września to 15km, ale niestety przedwczoraj nabawiłam się kontuzji kolana i nie wiem co dalej z tym będzie. Tak czy siak, życzę Tobie powodzenia w bieganiu i coraz większej liczby km i poczucia przyjemności z tego płynącej! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia :)
UsuńDobre treingi - biegaj maleńka, biegaj :D
OdpowiedzUsuń