wtorek, 20 sierpnia 2013

Dear John, czyli coś przy czym można uronić łezkę i nie tylko

Witajcie Kochani!

Dzisiaj post w filmowym klimacie. Miałam wakacje i nie powiem, nadrobiłam trochę zaległości filmowych. Parę produkcji obejrzanych i te moim zdaniem najciekawsze, zamierzam wam dzisiaj właśnie polecić. Jest tylko jedna nowość, więc niektórych może to zawieść, ale jeśli, któryś z wymienionych przeze mnie tytułów macie już za sobą do dajcie koniecznie znać co i nim/ o nich sądzicie :)

To co, zaczynamy?



Jasne, że tak na pierwszy ogień tytułowy "Dear John", czyli po polsku "I wciąż ją kocham". Film nakręcony w 2010 roku na podstawie książki Nicholasa Sparksa. Jest to film romantyczny. Myślę, że raczej dla młodych, choć nieco starsi też się nie zawiodą. Wspaniała historia o sile uczucia, o emocjach, o trudnych wyborach, o powrotach, o rodzinie. Ze mnie wycisnął bardzo wiele łez. I chcę też dodać, że to co najbardziej sprawiło we mnie smutek i wzruszenie to nie relacja tytułowych bohaterów. Nie chcę powiedzieć za wiele, ale zdecydowanie polecam.



Kolejny film to "Pamiętnik". Ci co widzieli mogą powiedzieć, Boże jakie stare i wszyscy już to widzieli. Ja natomiast nie i znam wiele osób, które tego właśnie filmu nie oglądali, dlatego o nim. I znów jak w poprzednim przypadku jest to film na podstawie książki tego samego autora. Film romantyczny, o wielkiej miłości, w czasach trochę dawniejszych :), wzruszający, ale jak dla mnie nie pusty, bo dający piękny obraz prawdziwego uczucia, może i naiwny, ale nie tak jak we wszystkich komediach, bo uważam, że jak najbardziej możliwy. Spodoba się każdemu (no może nie panom). Dla mnie genialny! Jeden z lepszych romansów jakie widziałam :)



Czas na względnie nowy film. "Nietykalni", rok 2011. Francuska produkcja jeden z większych hitów tego kraju. O czym? Poruszająca historia sparaliżowanego mężczyzny i jego opiekuna, czarnoskórego łobuza z podejrzanej dzielnicy. Komedia, ale wzruszająca. Przekazująca pewne prawdziwe rzeczy o życiu, ale przede wszystkich śmieszna w inteligentny sposób. Odpowiednia po prostu dla każdego. Od 14 latków do 100 latków i wzwyż. Jeden z lepszych filmów jakie kiedykolwiek widziałam i będę polecać go każdemu! Mój obligat.


Czas na niesamowity "October baby" z 2011 roku. Film nie był (z tego co wiem) do obejrzenia w "dużych" kinach. Ja natrafiłam na niego przypadkiem. Jeśli chciałybyście go obejrzeć co z pewnością zalecam to na pewno znajdziecie go na kinomaniak.tv (i nie jest to reklama, a ułatwienie dla was). O czym to jest i z czym to się je? To wyjątkowa historia, opowiadająca to co zdarzyło się naprawdę. Przytoczona jest historia Hanny, dziewczyny, która dowiaduje się, że urodziła się tylko dlatego, że przeżyła własną aborcję. Nie chcę zdradzać więcej. Jeśli was nie zachęciłam, zapraszam do zwiastunu lub innych recenzji. Chciałabym powiedzieć wam jedno, film zdecydowanie warty obejrzenia. Przekazuje niesamowite emocje, naprawdę prawdziwie i szczegółowo opisuje wszystkie przeżycia. Poruszył wszystkie kobiety na sali (widziałam ten film 2 razy, później, na osiedlowym seansie). Bardzo, ale to bardzo refleksyjny. Zdecydowania- wspaniały.



I już na koniec, nowość, "Iluzja". To film, który jeszcze znajdziecie w kinach. Opowiada o 4 magików, których sztuczki są na najwyższym poziomie. Ścigani przez FBI w dalszym ciągu nie zaprzestają swoich działań. Kryminalnie, film akcji, magicznie, aż dech zapiera to skojarzenia, które przychodzą mi na myśl o tym filmie. Również do zobaczenia już online, choć w kinie na pewno jakość będzie dużo lepsza. Mnie się spodobało, choć dosłownie końcówkę zrobiłabym inaczej to film jak najbardziej mogę wam polecić.

Ważna informacja na koniec. Ja zanim obejrzę jakikolwiek film oglądam zwiastun i to także wam polecam. Powyższe filmy przypadły do gustu mnie, ale wam nie muszą. Jeśli nie chcecie ryzykować zmarnowania dwóch godzin to lepiej dołożyć te 2 minutki i popatrzeć czego możecie się spodziewać.

Mimo to mam nadzieję, że polecone przeze mnie filmy wam się spodobały.

Jeśli macie jakieś swoje hity, filmy, które możecie polecić to piszcie w komentarzach. Z chęcią coś znowu obejrzę. Gatunek dowolny, byle nie horror :)

To by było na tyle,
Miłego dnia,
Buziaki,
Odchudzona 15 ;)

5 komentarzy:

  1. uwielbiam pamiętnik, oglądałam już dziesiątki razy i za każdym razem beczę jak głupia! ;)

    poleciłabym Ci dwa filmy:
    "Time Traveler's Wife" - z Rachel McAdams
    "The Words" z Bradley'em Cooperem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ps. uwielbiam francuskie komedie ! są subtelne i bardziej ambitne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ponoć "Nietykalni" to jeden z najlepszych filmów ostatnich lat ;)

    OdpowiedzUsuń